PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=37889}

Bruce Wszechmogący

Bruce Almighty
6,9 486 615
ocen
6,9 10 1 486615
6,0 30
ocen krytyków
Bruce Wszechmogący
powrót do forum filmu Bruce Wszechmogący

Film ogólnie dobry lecz irytuję mnie w filmach odwoływanie się do Boga, ukazywanie go i ogólnie te sprawy.Bierze się to z moich poglądów.Dla wierzącego film się wyda świetny ale dla mnie człowieka nie wierzącego jest tandetny.Film oglądnąłem z przymrużeniem oka dlatego dałem mu 6.Odnośnie gry Jima to, że tak powiem nic do niej nie mam :).Lubię oglądać filmy z jego udziałem.Pamiętam go głównie z ról, w których gra zabawne rolę np. maska, czy też inny, w którym był w jakiejś dziczy.Bardzo lubię Jennifer szczególnie ze względu na serial Przyjaciele, który kiedyś uwielbiałem oglądać.Obsada filmu jest nieźle dobrana także złego słowa o tym nie powiem.Zdawało mi się, że już kiedyś oglądałem ten film ale nic sobie nie przypominam.W każdym razie podsumowując film godny polecenia szczególnie osobą wierzącym i tym, którzy lubią takie miłosne oraz wzruszające scenki, które mają miejsce na końcu filmu.

Hm... hm... hm... tak się składa że film ten jest dla katolików. Piszesz: "irytuję mnie w filmach odwoływanie się do Boga, ukazywanie go i ogólnie te sprawy". Pfff... no przecież ten film JEST o Bogu. Więc ty jako ateista nie zrozumiesz nawet przesłania, bo NIE JESTEŚ wierzący. W ogóle przepraszam, ale irytuje mnie u ateistów ten pogląd że wszystko co publiczne nie powinno być związane z Bogiem. Wiem, nie napisałeś tak, ale ogólnie tak często jest.

użytkownik usunięty
FreckledBoy

W pewnym stopniu nawet mogę się z tobą zgodzić :).

ocenił(a) film na 6

Moim zdaniem ateista czy tam agnostyk jak najbardziej jest w stanie zrozumieć przesłanie filmu, gdyż prawdopodobnie wie, w jaki sposób Bóg jest przedstawiany w oczach katolików i osób wierzących.
Mnie osobiście film ten podobał się właśnie z tego powodu, że odwoływał się do osoby Boga. Ciekawią mnie filmy, w których Bóg, Anioły, Diabły, Czyśćce, Nieba i Piekła są w różny sposób przedstawiane, uosabiane, często kreowane w niekonwencjonalny sposób. Dzięki temu możemy zobaczyć jakie poglądy i wizje mają ludzie w kwestiach dotyczących wiary. I zauważyłam, że wielu ateistów też jest tym zainteresowanych.
6/10

ocenił(a) film na 8
FreckledBoy

No tak, najlepiej wrzucić wszystkich do jednego worka...to jakie wg Ciebie jest to przesłanie?

ocenił(a) film na 8

Wydaje mi się, że trochę przesadziłeś z tą kwestią wiary. Mi, mimo że jestem podobnego "wyznania" jak Ty, film się podobał. Jest fajny, zabawny i niegłupi w tym świetna rola Jima.

użytkownik usunięty
uwieziona

Mi również się podobał :).Nie rozbawił mnie, ale to tylko dlatego, że takie rzeczy mnie nie bawią.

ocenił(a) film na 8

Po przeczytaniu Twojego postu odniosłam wrażeniem, że powód jest inny, ale spoko;)

użytkownik usunięty
uwieziona

Powód czego? film jest nawet dobry ale po prostu irytuję mnie to w filmach.

ocenił(a) film na 8

Powód tego, że nie rozbawił Cię ten film.

użytkownik usunięty
uwieziona

FreckledBoy:
Bycie niewierzącym nie wyklucza zrozumienia filmu.
Mnie film się podoba i zrozumiałem ewentualne przesłanie (pomijając autorytalne kwestie typu:Bóg istnieje, ludzie udają że go nie ma, ale On istnieje, a poza tym to On istnieje - robiące z FILMU dowód na istnienie Boga).
Wypowiadasz się w miarę sensownie, więc postaram się odpowiadać w sposób nie prowokujący.
Żyjemy w państwie laickim, niewyznaniowym, gdzie religia jest prywatną sprawa każdego człowieka, i w tej sferze powinna pozostać.
Mógłbym tak jak Ty, powiedzieć: irytuje mnie u KATOLIKÓW (zakładam że jesteś wyznawca tej religii) ten pogląd że wszystko co publiczne powinno być związane z Bogiem.
Skopiowałem Twoją wypowiedż i zmeniłem w niej dwa slowa...zdanie zachowuje wartosć logiczną i jest tak samo silnym argumentem jak Twoja wypowiedź.
Ostatecznie usunięcie z przestrzeni publicznej (przestrzeni WSZYSTKICH obywateli) skutkować będzie tym że nikt nie poczuje się urażony (poza ludźmi którym nie spodoba się brak ich jedynego prawdziwego, natchnionego i świętego symbolu [celowo koloryzuję w tym fragmencie wypowiedź], bo Jezus jest przecież królem Polski [do pewnego okresu byłem przekonany że jest polakiem]), chyba że chciałbyś dla wyrównania powiesić tam na przykład: Gwiazdę Dawida, Krzyż Prawosławny, Półksiężyc, Koło Dharmy czy Odwrócony Pentagram - i jak byś się czuł patrząc na te symbole?
Pomijając fakt zę wisialy by one w miejscu publicznym, sugerując że te wyznalnia są faworyzowane lub na przykład w oparciu o nie są podejmowane decyzje.
Pozdrawiam.

Uogólnianie czegokolwiek to kiepski pomysł. Natomiast rozdział religii od państwa to dobry pomysł. Największe wady ziemskiego Kościoła narodziły się tym, jak cesarz rzymski Konstantyn uczynił jego wiarę religią państwową. Jako katolik mówię, że krzyże z miejsc publicznych powinny być pozdejmowane (choć żal mi tego trochę będzie - ale jeżeli przez wizerunek krzyża ktoś ma się czuć źle... Choć równie dobrze można po prostu nie zwracać na nie uwagi...)

ocenił(a) film na 8

Możesz mi powiedzieć, dlaczego odpowiadasz na mój post a słowa kierujesz do zupełnie kogoś innego?

użytkownik usunięty
uwieziona

Nie byłem jeszcze zaznajomiony z nowym systemem dodawania komentarzy, i tak wyszło.
Za ewentualne niedogodności, przepraszam.

ocenił(a) film na 8

Ok, pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 8

Jestem niewierzący, film jest świetny. Jeśli nie potrafisz oddzielić swoich poglądów od oglądanego filmu, czytanej książki czy czegokolwiek innego to ja ci gratuluję. Widzisz, ja lubię np. niektóre biblijne bajki, dlaczego miałbym nie lubić? To tak jakby irytowały cię filmy o kosmitach tylko dlatego, że w nich nie wierzysz - ma to sens? Jeśli tak to powinieneś oglądać wyłącznie filmy dokumentalne.

alan91

Dobre porównanie.

Oczywiście...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones